by Marek | 14 lipca 2011 09:38
[1]Pogoda w naszym rejonie nie zachęca do spacerów czy wyjazdów, dlatego co jakiś czas bawimy się z Mateuszkiem w „marzenia”
Tak się złożyło, że naszą wspólną pasają są samochody. Bardzo kochamy naszego Sharana, ( nasze okno na świat ) także nikogo chyba nie zdziwi że obiektem wspólnych marzeń jest właśnie ten model auta. Co prawda nie 14 letni jak nasz obecny ale nowszy a jak wygramy w Lotto[2] to najnowszy, piękny model…………ale………….ale, że tacy ludzie jak my nie wygrywają nigdy, w związku z tym aby zapomnieć choć na chwilę o mukowiscydozie „bawimy się w marzenia”
Jest sezon letni, wakacyjny także
korzystając z chwili kiedy Mateuszek jest w dobrej formie zajmujemy się marzeniami, które nigdy się nie zmaterializują ale wprowadzają nas w dobry, lepszy niż zwykle humor.
„W Polsce chyba tylko marzenia nic nie kosztują”
Za jakiś czas kiedy znowu „zabawimy się w marzenia” napiszę o czym jeszcze myśli i czego pragnie nasz „mukolinek” i jego dziadziuś[3]kiedy przez moment zapominamy o chorobie Mateuszka i nieustannej walce
z tą wstrętną „mukojędzą”[4]
Miłego dnia.
Source URL: http://www.mati-szostak.pl/2011/07/14/bawimy-sie-w-marzenia/
Copyright ©2020 Mukowiscydoza – Mateusz Szostak unless otherwise noted.