Dwa dni spokoju i dzisiaj Mateusz drugi raz narzeka na mocny ból brzuszka. Przed momentem wróciliśmy ze spaceru, było ok i w domu się zaczęło. Odebrałem też w dniu dzisiejszym kolejne już wyniki badania kału i tym razem również wszystko w porządku. Niestety, dalej nikt nic nie wie? Cały czas się martwiliśmy ale teraz sytuacja zaczyna się niestety zaostrzać a powodu dolegliwości nie można stwierdzić? W poniedziałek jedziemy do szpitala na Polanki w Gdańsku i być może wizyta skończy się na oddziale….odpukać! Tak do końca nie wiem jakie badania będą przeprowadzać w Szpitalu skoro wydaje się, że wyniki wszystkich możliwych, przeprowadzonych są bardzo dobre? To najgorsza z możliwych sytuacji, kiedy wszystko jest tak dobrze a bóle występują. Mam nadzieję, że do poniedziałku wytrzyma…..? Cholera, ktoś wie co można jeszcze zrobić to to zrobię?
Miłego weekendu.
Comment:*
Nickname*
E-mail*
Website