Pobyt Mateusza w Klinice Otolaryngologii przy Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku.

by Marek | 30 lipca 2016 06:56

Pragnąłbym krótko podsumować pobyt Mateusza w Klinice Otolaryngologii przy Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. http://www.uck.gda.pl/[1]
Mateuszek od wczoraj jest już w domu i jak się domyślacie jest bardzo, bardzo z tego powodu szczęśliwy.

20160729_111908[2]Sam zabieg w pełnej narkozie przebiegł zgodnie z planem i zamierzeniami. Oczyszczono zatoki i usunięto polip i wykonano jeszcze kilka innych czynności, które maja pomóc Mateuszowi w przyszłości.
Wypisany został z wieloma zaleceniami, które przez jakiś czas będą ograniczać jego normalne funkcjonowanie ( nie dźwigać, nie skakać, nie wykonywać gwałtownych ruchów zwłaszcza głową, oczywiście 3 razy dziennie płukać nosek, smarować maścią itp.)
Nawet tak bardzo ważny drenaż, który córka wykonuje Mateuszowi praktycznie od urodzenia dwa razy dziennie na trzy dni ma zostać wstrzymany.
Mateuszek, co jakiś czas ociera chusteczką nosek, bo pojawia się jeszcze krew, ale z dnia na dzień wszystko powinno wracać do normy.
Już w najbliższy poniedziałek 1 sierpnia między godziną 9-11 musimy stawić się do kontroli oczywiście w klinice.
 
 
Drodzy Państwo pewnie wiecie, że nie raz nie dwa krytykowałem wszelkiego rodzaju negatywne, niegodne zachowania lekarzy, pielęgniarek czy obsługi szpitali, poradni itp.?, Kiedy dadzą powód będę to robił nadal, ale tym razem jest inaczej.
 
 
Pragnę w imieniu mojego wnuczka, córki i całej naszej rodziny bardzo pięknie podziękować całemu, dosłownie całemu personelowi Kliniki Otolaryngologii, w której wykonano operację 20160729_112745[3]Mateuszkowi.
Przy okazji pozdrawiamy serdecznie w imieniu Mateusza Panią pielęgniarkę, którą nazywał drugą babcią. Wspaniała cudowna osoba.
Można, jednak można wszystko tak zorganizować by pacjenci zwłaszcza dzieci mogły czuć się w tych obcych murach godnie?
Można zrezygnować z poczucia, że jest się pępkiem świata na rzecz normalności, przyzwoitości i absolutnego profesjonalizmu w stosunku do cierpiących, zmuszonych do pobytu w szpitalach, klinikach? Jak widać można?
Dziękujemy specjalistom, którzy wykonywali zabieg Mateuszkowi oraz lekarzom czuwającym nad tym by wszystko w tej klinice „grało” a w czasie pobytu mojego wnuczka „wszystko pięknie zagrało”
Dodam jeszcze, że warunki na sali, w której przebywała Mateusza z mamą były naprawdę bardzo dobre.
 
 
Na koniec, bo miało być krótko, dziękuję, bardzo dziękuję wszystkim, których interesuje los mojego wnuczka za miłe, serdeczne komentarze, za wsparcie w każdej formie. Za to, że jesteście.
 
 
Okazaliście i okazujecie Państwo więcej zainteresowania nie tylko samym zabiegiem, ale codziennością życia Mateusza z tą przeklętą chorobą niż ta przysłowiowa rodzina dalsza czy bliższa. Tak to prawda. Stajacie się wirtualną rodziną, która jest wtedy, kiedy powinna być, czyli w chwilach trudnych, których jak wiecie w życiu z mukowiscydozą nie brakuje.
Dziękuję bardzo, to dla nas bardzo ważne.

Marek Szostak, dziadek Mateusza.

Mateusz na Facebooku

[ hana-code-insert ] ''test’' is not found


[wysija_form id=”1″]
Endnotes:
  1. http://www.uck.gda.pl/: http://www.uck.gda.pl/
  2. [Image]: http://www.mati-szostak.pl/wp-content/uploads/2016/07/20160729_111908.jpg
  3. [Image]: http://www.mati-szostak.pl/wp-content/uploads/2016/07/20160729_112745.jpg

Source URL: http://www.mati-szostak.pl/2016/07/30/pobyt-mateusza-w-klinice-otolaryngologii-przy-uniwersyteckim-centrum-klinicznym-w-gdansku/