Uważam, że to trochę za mało.

by Marek | 29 marca 2017 05:58

Wydaje się, że Mateusz infekcję ma już za sobą? Pozostał kaszel, który może być jej pozostałością, choć nie musi?
Niedługo jedziemy do poradni mukowiscydozy w Gdańsku tam się pewnie dowiemy nieco więcej o aktualnym stanie zdrowia Mateuszka. Spirometria, wymaz z gardła, bo tylko te badania wykonywane są od lat podczas wizyt kontrolnych i tak w zasadzie tylko po to jeździmy systematycznie od dziesięciu już lat?

Uważam, że to trochę za mało, ale jak nie będziemy tam jeździć to już na pewno nie zrobią Mateuszowi corocznego bilansu zdrowia dziecka chorego na mukowiscydozę a tak jest szansa, że się zlitują?

[ hana-code-insert ] ''test’' is not found

Podczas tej czekającej nas wizyty będziemy prosili o wypełnienie druków niezbędnych do przedłożenia jednoosobowej komisji do spraw orzecznictwa o niepełnosprawności?
Także mamy, co robić a tym samym czy się denerwować. Kto bywał na takich komisjach wie, o czym piszę?
Nie pozwolą abyśmy mogli we względnym spokoju zajmować się tylko i wyłącznie walką o życie Mateusza, bo co byśmy robili z resztą wolnego czasu?

Poniższe zdjęcia być może są potwierdzeniem tego, że mamy za dużo wolnego czasu?