Wizyta kontrolna w poradni mukowiscydozy w Gdańsku zaplanowana jest na 16 marca. Podczas jej trwania córka będzie próbowała uzgadniać termin odkładanego z powodu choroby bilansu zdrowia chorego na mukowiscydozę. Osobiście uważam, że najlepszym terminem do ich wykonania byłyby miesiące letnie już o tym wspominałem ale to zależy od aktualnego stanu zdrowia Mateuszka i pewnie od lekarz prowadzącej go w poradni. Jeżeli doktor wykaże się odwagą i weźmie u niej górę dobro, bezpieczeństwo chorego na mukowiscydozę a nie interes i fundusze szpitala jak to się już zdarzało to być może uda się nam przeforsować termin badań na miesiące letnie, gdzie ryzyko zainfekowania grypą czy zakażenie innymi niebezpiecznymi bakteriami typowymi dla miesięcy jesienno- zimowo- wiosennych jest najmniejsze?
Mateusz czuje się dosyć dobrze, jednak kaszel nadal daje mu się we znaki i choć nasilenie nieco spadło to do stosunkowo dobrego stanu jego zdrowia z przedostatniej infekcji jeszcze daleko. Strata na wadze 1 kilograma nie jest złym wynikiem biorąc pod uwagę jego stan podczas choroby i walkę z kilkudniową, wysoką gorączką. Co dalej czas pokaże?
Dziękuję za zainteresowanie życiem i dalszym losem mojego wnuczka, udostępnianie moich wiadomości, apeli o wsparcie w walce z mukowiscydozą. Niestety dla nas, nadal bez Waszej pomocy byłoby nieprawdopodobnie trudno prowadzić skuteczną walkę z tą przeklęta chorobą. Dlatego też proszę o wyrozumiałość i dalsze tolerowanie moich próśb o pomoc mojemu jedynemu wnuczkowi? Kiedy tylko sytuacja ulegnie zmianie lub na tyle się polepszy, na co jeszcze mam nadzieję, natychmiast o tym poinformuję i wreszcie zaprzestanę zawracać wam głowę moimi licznymi prośbami i apelami? Bardzo dziękuję za uwagę i serdecznie pozdrawiam. Dziadek Mateuszka
Mateuszek na Facebooku
