Na dzisiaj koniec badań. Do tej pory wykonano EKG serducha, RTG płuc, USG brzucha oraz niezliczone badania z krwi. Badany był przez laryngologa (dwa lata po operacji polipów, wszystko w najlepszym porządku). Jutro jadę sam do szpitala……podrzucić próbki do badania kału, dzisiaj się nie udało pobrać. W piątek jedziemy z Mateuszem na ostatnie badanie a mianowicie „echo serca”. Jedno już wiemy, niestety Mateuszek ma złe wyniki wątrobowe z krwi, sam obraz wątroby po badaniu USG brzucha też nie jest dobry. Prawdopobnie czeka nas wizyta u specjalisty w Warszawie. Pozostałe wyniki wraz z omówieniem dalszego postępowania jak wspomniałem w najbliższy piątek. Wróciliśmy bardzo zmęczeni i niestety w kiepskich nastrojach. Pozdrawiam serdecznie. Dziadek MateuszkaMateuszek na Facebooku
Możesz pomóc?